I znowu ruszam. Przed siebie. Do kogoś. Do siebie. Ktoś na mnie czeka. Ja czekam na kogoś. Ruszam by dać. Ruszam by brać. Samochodem. Autobusem. Samolotem. Pogadać ze słońcem hen w górze, wzruszyć się chmurami i tyloma odcieniami nieba. Z sobą samą w środku jakoś raźniej, spokojniej, radośniej. Kiedyś uciekałam. W chwili gdy wsiadałam w pociąg czy samolot od razu ulga, nie trzeba się sobą zajmować, przecież tyle ciekawych spraw dookoła. Ale pod koniec dnia i tak pojawiało się pytanie: Kawula, gdzie jesteś? Haloooo... A Kawula nie bardzo wiedziała i nie koniecznie chciała się dowiadywać, bo... Bała się. W końcu posadziła swoją białą dupę w jednym miejscu, w kraju gdzie karaluchy są wielkości palca wskazującego i nie ruszyła się z niego przez kilka miesięcy (mimo karaluchów...). I... w końcu znalazła siebie.
Więc teraz każda kolejna podróż jest czystą radością. Bo nie szukam. Bo jestem ciekawa tego świata, który wzbogaca mnie samą. Bo mogę coś dać od siebie, bo już mam siebie...
Przyszedł do mnie ostatnio na masaż kolejny ciekawy człowiek. Powiedział, że sam też ma ochotę nauczyć się masować bo kiedy jest w podróży dostaje tyle od obcych ludzi. Też chciałby im coś dać. Coś po sobie w ich sercach pozostawić. Przekazać dotykiem to, czego słowa nie potrafią oddać. Zabrać w podróż do wnętrza. Wydobyć naturalne skarby. Ukoić to, co wzburzone. Każdy z nas ma jakiś talent. Warto się nim podzielić. Bo razem można więcej.
Dostać. Przyjąć. Dawać. Brać. Iść dalej.
No to ruszam! Wrócę niebawem. Coś zostawię. Coś dostanę. Coś pożegnam. Coś przywitam. Życie prowadź. Jestem! :-)
Zycie prowadź!! Jestem!!! Pięknie i jakże dla mnie teraz na czasie:)
OdpowiedzUsuńBądź tam gdzie masz być i niech żadna przeszkoda nie stanie na drodze a jak stanie to niech Ci powie czego chce? Może o ona Ci coś przekaże
Do miłego powrotu:):):)Chociaż i tak jesteś:)
Dziękuję skarbie! Jestem! Było intensywnie, ciekawie, trudno, łatwo, różnorodnie, twórczo, mocno, głęboko, ach jak było! :)) Dziękuję za ciepłe myśli i słowa. Napiszę niebawem.
Usuń