sobota, 17 listopada 2012

Czego oczy nie widzą


Z boku widać więcej. Ostatnio słyszałam to dość często. Czyżby? Sprawdźmy. Wdrapałam się na sam czubeczek wieży. Metalowej, zimnej, stabilnej. Wiatr z impetem wpadł między moje włosy i w radosnej zabawie przysłonił nimi moje oczy. Stoję na wieży i nic nie widzę. Nawet nie mam się czego złapać, o tym, że nadal jestem na czymś twardym świadczą stopy, które dotykają podłoża. Jakoś im nie ufam. Nie tej metalowej konstrukcji. Nie ufam tym, które są ze mną od urodzenia, które rosły, które szły, które idą i które jeszcze pójdą. Przedziwne…

Oczy mam nadal zasłonięte przepaską z falujących loków. Najwyraźniej jedyną osobą, której to przeszkadza jestem ja sama. Bo przecież nie widzę! A chcę widzieć! Dokąd iść? Co jest na dole? Co obok? Co w górze? A co pomiędzy? Nagle usłyszałam głos: 
- Zapomniałaś jeszcze o tym CO W ŚRODKU?  
No faktycznie… Głupio mi się zrobiło, bo przecież pojechałam na to spotkanie do samych Indii. Pojechałam tak daleko, by tak szybko o tym zapomnieć?

Przestał mnie w końcu drażnić wiatr i te oczy, które nawet jeśli nie są przysłonięte to i tak ślepe tysiące razy w ciągu dnia. Poczułam jak twarz mi wilgotnieje. Przebiegło po mojej głowie tyle obrazów, a ja stojąc z boku obserwuję je teraz od środka. Ludzie zmieniali się jak kartki w kalendarzu, sceneria jedna goni drugą, główna bohaterka idzie. Niosą ją nogi. Rozgląda się dookoła, mija ulice, domy, miasta, wsie, kontynenty. Zatrzymuje się. I choć stoi nieruchomo w niej wszystko wiruje i pulsuje. Do uszu docierają dźwięki, miliony, miliardy, nawet te z odległych zakątków miasta. Mijają ją ludzie, setki, tysiące.

Patrzy od wewnątrz na to, co na zewnątrz. I nagle, jak za dotknięciem magicznej różdżki, ogarnia ją ciemność, cisza, pustka. Nie ma światła, nie ma dźwięków, nie ma nikogo
i
jest
WSZYSTKO.

Tak. Z boku widać więcej, choć wydawać by się mogło, że niczego nie widać.

PS. Oczy kłamią, to, co w środku nigdy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Aloha! Niech ta przestrzeń posłuży Twojej duszy, Twojemu sercu i zachęci do bycia blisko siebie :-)